Po 9 dniach zmagań poznaliśmy zwycięzców LOTTO Indywidualnych Mistrzostw Polski i MOKATE Indywidualnych Mistrzostw Polski Kobiet w szachach!
W turnieju Pań, z punktową przewagą mistrzynią Polski została Iweta Rajlich, która na najwyższy stopień podium wróciła po 7 latach. Zwyciężczyni dostała powołanie do Kadry Narodowej, nominację do reprezentacji na DME 2019 oraz 20.000 zł. Srebrny medal przypadł Monice Soćko a brązowy Jolancie Zawadzkiej.
U Panów złotym medalistą został Kamil Dragun. Kamil do gry w finałach powrócił po trzech latach. W tegorocznych rozgrywkach zagrał dzięki nominacji Polskiego Związku Szachowego i od razu udowodnił, że umożliwienie Mu tego było słuszną decyzją.
Jest to Jego pierwszy medal w randze tej imprezy i to od razu złoty! ? Zwycięzca dostał powołanie do Kadry Narodowej, nominację do reprezentacji na DME 2019 oraz 20.000 zł. Na niższym stopniu podium stanął Kacper Piorun a na najniższym Bartosz Soćko.
Podczas zakończenia wręczono również kilka nagród dodatkowych.
Jedną z nagród specjalnych w turnieju Pań ufundowała arcymistrzyni Pani Hanna Ereńska-Barlo (kiedyś Radzewska). To piękny kryształowy puchar, który został wręczony zawodniczce, która uzyskała najwyższą różnicę rankingową pomiędzy swoim obecnym rankingiem a rankingiem uzyskanym (FIDE Performance) – nazwany specjalnie na potrzeby MOKATE Indywidualnych Mistrzostw Polski Kobiet w szachach KRYSZTAŁOWY RANKING. Walka o puchar trwała do ostatniej rundy. Różnicą zaledwie 3 oczek, uzyskując różnicę na poziomie 144 oczek rankingowych, Kryształowy Ranking trafił w ręce Katarzyny Dwilewicz.
Podczas całego turnieju rozegrano 45 partii w turnieju Pań i 45 partii w turnieju Panów. Została powołana specjalna komisja, która wyłoniła najpiękniejszą partię LOTTO Indywidualnych Mistrzostw Polski i MOKATE Indywidualnych Mistrzostw Polski Kobiet.
Partię, która wygrała w turnieju Pań, można pokazywać jako modelowy przykład rozbicia obrony francuskiej. Zatrzymanie ofensywy czarnych na skrzydle hetmańskim ruchami a4 i b3 łamie zasadę grania na skrzydle, na którym jest się słabszym, jednak w tym przypadku przyniosło wymierne efekty. Spektakularne poświęcenie na e6 przypieczętowało los czarnych. Należy dodać, że partia ta zapoczątkowała powrót tej zawodniczki z dalekiej podróży, co pozwoliło jej zdobyć medal. Nagrodę za najpiękniejszą partię w MOKATE Indywidualnych Mistrzostw Polski Kobiet zdobyła Jolanta Zawadzka za wygranie partii z Moniką Soćko.
Bardzo skomplikowana strategicznie partia. Poświęcenie pionka na b6 trwale osłabiło strukturę pionową czarnych i pozwoliło białym uzyskać długotrwałą inicjatywę. Ogromne wrażenie robi aż trzykrotne pozbycie się obrońcy skrzydła hetmańskiego – za każdym razem na polu c5. Połączymy to ze wzorową realizacją przewagi niedającą kontry przeciwnikowi i mamy partię, której nie powstydziliby się tacy gracze jak Carlsen czy Karpov – nagrodę za najpiękniejszą partię w LOTTO Indywidualnych Mistrzostw Polski zdobył Daniel Sadzikowski za partię z Szymonem Gumularzem.
Na koniec ceremonii zakończenia pokazową partię na dużych szachach rozegrali Mistrzyni i Mistrz Polski 2019!
Mistrzostwa Polski w szachach na rundę przed końcem! Układ tabeli jeśli chodzi o najwyższe stopnie podium od kilku rund nie zmienia się za bardzo. Cały czas samodzielnie prowadzą Kamil Dragun oraz Iweta Rajlich, ale ich pozycje są teoretycznie zagrożone. Trzeba przyznać, że w obu grupach stawka jest dość wyrównana i wszystko rozstrzygnie się w ostatniej rundzie. Kamila goni Kacper Piorun oddalony jedynie o 0.5 pkt oraz Bartosz Soćko i Mateusz Bartel, którzy mają 1 pkt straty. Pozycja Iwety jest znacznie pewniejsza gdyż ma przewagę całego punktu nad Moniką Soćko, zatem przy najgorszym scenariuszu dla Iwety dojdzie do dogrywek. Zanim jednak dowiemy się kto do domu wróci z medalem, to przejrzyjmy pokrótce jak przebiegała przedostatnia runda Mistrzostw.
Lotto Indywidualne Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 8 – Analizy
Grającemu białymi Kacprowi Piorunowi z pewnością zależało na zwycięstwie, żeby dogonić liderującego Kamila Draguna. Partia jednak przebiegała nie po jego myśli i już z debiutu to czarne stanęły lepiej. Daniel lepiej zrozumiał niuanse w wariancie wymiennym Obrony Caro-Kann i powstała końcówka, w której miał hetmana i pionka w zamian za dwie wieże. Teoretycznie jakby policzyć punkty przyznawane figurom to materiał byłby równy, ale hetman miał bardzo dużo możliwości w przeciwieństwie do wież białego oraz czarne miały w centrum podpartego wolnego pionka. Kacper jednak dokładnie się bronił i ustawił fortecę, po czym zawodnicy zgodzili się na remis.
Jeśli Kacper chce myśleć o wygraniu Mistrzostw to z pewnością musi walczyć o zwycięstwo w ostatniej rundzie oraz liczyć na to, że Daniel Sadzikowski wywalczy chociaż pół punktu z prowadzącym Kamilem Dragunem.
Kamil Dragun – Bartłomiej Heberla
W partii samodzielnego lidera z ostatnim zawodnikiem w tabeli raczej spodziewaliśmy się innego przebiegu partii, a tymczasem Bartłomiej po wczorajszym zwycięstwie nabrał wiatru w żagle i już po debiucie stanął znacznie lepiej czarnym kolorem. Kamil pokazał odważną, ale również trochę podejrzaną ideę marszu pionka h w Partii Angielskiej. Para gońców i silne centrum dawały przeciwnikowi spore szanse na walkę o pełny punkt, ale drobne problemy czasowe nie pozwoliły mu rozwinąć inicjatywy i po kilku wymianach partia zakończyła się trzykrotnym powtórzeniem pozycji.
Kamil Dragun po remisie pozostał na pierwszym miejscu z przewagą połowy punktu nad drugim Kacprem Piorunem i ma duże szanse na zdobycie mistrzostwa.
Grzegorz Gajewski – Jacek Tomczak
Grający czarnymi Jacek Tomczak już po raz drugi zdecydował się w tym turnieju na przyjęcie Gambitu Hetmańskiego. Teoria skończyła mu się jednak bardzo szybko i już w 12. posunięciu miał na zegarze zaledwie 39 minut. W typowy sposób oddał pionka, którego odbił potem bazując na osłabionej strukturze białych pionków. W końcówce miał jedną szansę na przechwycenie inicjatywy, ale na krótkim czasie nie zdecydował się na odpowiedni wariant i zawodnicy podzielili się punktem.
Szymon Gumularz – Igor Janik
Obaj debiutanci grają niesamowicie walecznie, więc wszyscy spodziewali się ciekawego pojedynku. Szymon zaskoczył Partią Angielską, choć wydaje się że to jego przeciwnik był lepiej przygotowany w tym wariancie. Czarne przechwyciły inicjatywę, ale nieostrożnym 27. ruchem pozwoliły na przeprowadzenie kombinacji. Białe poświęciły figurę w zamian za silny atak, jednak przez niedoczas nie zdołały dobrać się do czarnego króla, który uciekł z g8 aż na b7. Po tej ucieczce Szymon stracił jeszcze 2 pionki i był zmuszony się poddać.
Bartosz Soćko – Mateusz Bartel
Pojedynek dwóch bardzo doświadczonych reprezentantów Polski był od początku niezmiernie emocjonujący. Obrona Dwóch Skoczków, która powstała na szachownicy, obiecuje ostrą i dynamiczną grę. Trener Kadry Narodowej był lepiej przygotowany do tego pojedynku, przez co Mateusz zmuszony został do improwizacji.
Dalsza walka była niezwykle skomplikowana, precyzyjne liczenie wariantów było konieczne z obu stron. Sytuacja ustabilizowała się dopiero po wymianie hetmanów i w końcówce białe miały przyjemniejszą grę, ze względu na większą aktywność figur. Bartosz konsekwentnie powiększał przewagę, po pewnym czasie uzyskał nawet wygraną pozycję, jednak znalezienie najlepszych posunięć wymagało głębokiego policzenia i oceny. Ostatecznie materiał się zredukował i panowie podpisali remis w wieżówce.
Mokate Indywidualne Mistrzostwa Polski Kobiet w szachach, Runda 8 – Analizy
Po wczorajszym rollercoasterze Ania dziś mogła trochę bardziej odetchnąć. Rozegrany Wariant Ragozina Gambitu Hetmańskiego obiecywał spokojną grę. Po krótkim czasie powstała symetryczna struktura oraz zawodniczki wymieniły hetmany, co wydawało się dawać niewielki plus białym, jednak Karina pozwoliła przeciwniczce na przejęcie inicjatywy.
Dalsza gra wymagała chirurgicznej precyzji z obu stron, więc nie jest dziwne, że po jednej niedokładności białe uzyskały delikatnie lepszą wieżówkę, jednak nie było to wystarczające do zwycięstwa.
Monika Soćko – Iweta Rajlich
To była kluczowa partia dla walki o złoty medal Mokate Indywidualnych Mistrzostw Polski Kobiet w szachach, gdyż Iweta miała punkt przewagi nad Moniką. Liderka kolejny raz pokazała niekonwencjonalne podejście do debiutu, gdyż po już po kilku posunięciach na szachownicy powstała niespotykana dotąd pozycja. Białe przez pewien czas miały delikatną przewagę, ze względu na parę gońców i lepszą kontrolę nad centrum, jednak czarne dość szybko udowodniły, że długofalowe korzyści strukturalne są ważniejsze.
Przewaga liderki dość szybko się powiększała i Iweta wykorzystała to w ciekawy sposób. Podobnie jak Magnus Carlsen w ostatniej klasycznej partii meczu o Mistrzostwo Świata z Fabiano Caruaną, zaproponowała remis w lepszej pozycji. Dzięki temu oszczędziła energię i ma ogromne szanse na zdobycie mistrzowskiego tytułu, gdyż wartościowość przemawia na jej korzyść. Chociaż jutro może się jeszcze wszystko zmienić!
Klaudia Kulon – Jolanta Zawadzka
Wczorajszy podtytuł “wzloty i upadki” idealnie pasuje do całego występu Jolanty Zawadzkiej w tym turnieju. Jola zgubiła 3 punkty, z czego aż 2 ze znacznie niżej notowanymi przeciwniczkami, po 6 rundach plasowała się w dolnej części tabeli, ale wczorajsza wygrana z Monią Soćko i dzisiejsza z Klaudią Kulon sprawia, że Jola ma bardzo duże szanse medalowe!
Rozegrano partię czterech skoczków, ale bardzo szybko Klaudia znalazła się w tarapatach.
Dzisiejsza partia była do jednej bramki i po uzyskaniu przewagi przez Jolę nie było za bardzo szans na ratunek.
Anna Warakomska – Joanna Majdan
Bardzo solidną grą w debiucie wykazała się zeszłoroczna srebrna medalistka. Ania wybrała wariant Rossolimo na obronę sycylijską i mimo iż czarne posiadają pare gońców, to strzelają one w pustkę, a przewaga przestrzeni bardzo szybko okazała się kluczowa.
To była kolejna partia do jednej bramki w tej rundzie. Na rundę przed końcem w ten sposób Ania zrównała się punktami z Asią i wraz z Jolą dzielą 3 miejsce i powalczą jutro o medal!
Alicja Śliwicka – Katarzyna Dwilewicz
Obie zawodniczki na tym turnieju wykazują się walecznością i nawet w złych pozycjach potrafiły zaskoczyć rywali. Dlatego ten pojedynek zapowiadał się emocjonująco. Po relatywnie rzadkiej kolejności na szachownicy powstała struktura Maroczego, jednak w tej konkretnej redakcji dawało to czarnym pewne wyrównanie. Alicja była zmuszona wymienić hetmany, co zaowocowało w skomplikowanej strategicznie końcówce.
Kasia konsekwentnie zwiększała swoją przewagę i po pewnym czasie doprowadziła do wieżówki z pionkiem więcej. Pozycja nie była łatwa do gry, szczególnie w obustronnym niedoczasie, co zaowocowało remisowymi szansami dla Alicji. Jednak w kluczowym momencie się pomyliła i pozwoliła przeciwniczce na pełne wykorzystanie wolniaka, co doprowadziło do szybkiej kapitulacji.
Artykuł przygotowany przez redakcję Infoszach w składzie Antoni Szustakowski, Patryk Chylewski oraz Piotr Nguyen.
Wszystkie nasze artykuły i podstawowe informacje z tegorocznych Mistrzostw Polski w szachach będą zbierane na naszej podstronie: http://infoszach.pl/imp2019/
Indywidualne Mistrzostwa Polski w szachach na rok 2019 na dwie rundy przed końcem wkraczają w decydującą fazę. Na pozycji liderów nadal utrzymują się Kamil Dragun oraz Iweta Rajlich, którzy zremisowali swoje partie. Padło natomiast kilka dość niespodziewanych rezultatów w innych partiach. Kwestie medalowe są nadal otwarte w obu grupach i w dwóch ostatnich rundach czeka nas duża dawka emocji! A tymczasem, tradycyjnie zapraszamy na przejrzenie skrótu wydarzeń z rundy.
Lotto Indywidualne Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 7 – Analizy
Bartosz w tej partii zdecydował się na partię włoską. Kacper w 7 ruchu zdecydował się na dość forsowny wariant, w którym jego król pozostaje w centrum, ale białym nie jest łatwo udowodnić słabość tego ustawienia.
Kacper dokładną grą bez większych problemów utrzymał pozycję i partia zakończyła się powtórzeniem pozycji w 35 posunięciu.
Mateusz Bartel – Szymon Gumularz 1-0
Po pokonaniu Bartosza Soćki tegoroczny debiutant z pewnością chciał sprawić kolejną niespodziankę w partii z kolejnym niezwykle doświadczonym rywalem. W rozegranym wariancie zamkniętym obrony Caro-Kann dość szybko powstała niejasna pozycja, w której oba króle pozostały w centrum.
W dynamicznych pozycjach Mateusz czuje się jednak jak ryba w wodzie i po dość poważnym błędzie Szymona w 25 posunięciu odniósł swoje trzecie zwycięstwo w tegorocznych mistrzostwach.
Igor Janik – Grzegorz Gajewski 1/2
Po rozegraniu jednego z bocznych wariantów partii katalońskiej na szachownicy stanęła dynamiczna pozycja, która przez długi czas była mniej więcej wyrównana. Po słabym 34 ruchu czarnych okazało się, że Igor stoi na pograniczu wygranej:
Ostatecznie powstała pozycja, w której białe przeciwko hetmanowi miały wieżę, skoczka i wolnego piona e. Gdy wydawało się, że zwycięstwo jest o krok, Igor zagrał 53. Wb4?, po którym musiał oddać skoczka, a pionek e wystarczył tylko do utrzymania remisu.
Jacek Tomczak – Kamil Dragun 1/2
Po spokojnie rozegranej obronie Caro-Kann partia dość szybko przeszła do wyrównanej końcówki. Partia w logiczny sposób zakończyła się powtórzeniem pozycji w 30 posunięciu.
Bartłomiej Heberla – Daniel Sadzikowski 1-0
Dotychczasowa słaba dyspozycja arcymistrza Heberli sprawiała, że przeciwnicy upatrywali w pojedynku z nim potencjalnego punktu. A w turniejach rozgrywanych systemem kołowym zwykle trudno się odbić, gdyż po porażkach wcale nie dostajemy słabszych przeciwników. Tym bardziej wielkie brawa należą się Bartkowi za waleczną postawę. O tym co działo się w partii opowiada jej zwycięzca w specjalnym wywiadzie dla Infoszach.
Mokate Indywidualne Mistrzostwa Polski Kobiet w szachach, Runda 7 – Analizy
Po rozegraniu spokojnego wariantu partii szkockiej białe dostały niewielką przewagę, wynikającą z aktywniejszego ustawienia figur. Po zdobyciu pionka d4 partia przeszła na tory końcówki dwuwieżowej, w której Karina dokładną grą wyrównała szansa i partia zakończyła się podziałem punktu.
Katarzyna Dwilewicz – Anna Warakomska 0-1
Po rozegranym wariancie zamkniętym obrony Caro-Kann pozycja miała dość wyrównany charakter. Kilka słabszych ruchów debiutantki sprawiło, że ubiegłoroczna Wicemistrzyni Polski nie miała problemu z wygraniem partii.
Joanna Majdan – Klaudia Kulon 1-0
Po wygranej z Moniką Asia nabrała wiatru w żagle i zdobyła kolejny bardzo cenny punkt. Klaudia zagrała obronę skandynawską i w pozycji na diagramie jej pozycja jest całkiem niezła, ale…
Po zdobyciu przewagi Asia już jej nie wypuściła wygrywając bardzo pewnie i na dwie rundy przed końcem dzieli drugie miejsce z Moniką!
Jolanta Zawadzka – Monika Soćko 1-0
Turnieje, gdzie niezwykle trudno przewidzieć wyniki, gdzie każdy może wygrać z każdym są szczególnie ciekawe dla kibiców. Ewidentnie wynik 2.5/6 zeszłorocznej mistrzyni Polski pozostawiał wiele do życzenia, ale Jola nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i w rundzie 7 zagrał fantastyczną partię z Moniką Soćko. Najpierw uzyskała przewagę w debiucie (rozegrano obronę francuską), a w 18 ruchu zdecydowała się na bardzo silną ofiarę figury za kilka pionków i otworzenie pozycji.
Pozycja czarnych jest do obrony, ale z praktycznego punktu widzenia jest to szalenie trudna obrona… Po następnych niedokładnościach pozycja czarnych się posypała i Jola bez problemów wygrała.
Iweta Rajlich – Anna Kubicka 1/2
W tej partii działo się tak dużo, że trudno wybrać jakiś diagram 🙂 Pozostawiamy kibicom analizę, a my przygotowaliśmy dla Was krótkie wywiady z zawodniczkami 🙂
Artykuł przygotowany przez redakcję Infoszach w składzie Aleksander Kędzierski oraz Piotr Nguyen.
Wszystkie nasze artykuły i podstawowe informacje z tegorocznych Mistrzostw Polski w szachach będą zbierane na naszej podstronie: http://infoszach.pl/imp2019/
Kolejna runda rozgrywanych w Warszawie Mistrzostw Polski przyniosła przede wszystkim zmiany w czołówce: wśród kobiet nową liderką została Iweta Rajlich (5 pkt), która pokonała Karinę Szczepkowską, wykorzystując tym samym potknięcie Moniki Soćko (4,5 pkt). Bezpośredni pojedynek między Rajlich i Soćko dopiero przed nami, co gwarantuje jeszcze wiele emocji w walce o złoto. Wśród panów samodzielnym liderem został Kami Dragun (4,5 pkt.), który pokonał Igora Janika i skorzystał na porażce Bartosza Soćki z innym debiutantem, Szymonem Gumularzem.
Lotto Indywidualne Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 6 – Analizy
W tej partii rozegrany został jeden z wariantów obrony staroindyjskiej. 13. … g6?! okazało się niezbyt udaną ideą, po której Kacper uzyskał przyjemniejszą pozycję, którą dość pewnie zrealizował.
W dalszej fazie partii Piorun w ciekawy sposób ofiarował jakość, otrzymując jako rekompensatę silnego pionka b7. Gdy czarne zwróciły jakość, do głosu doszła pozycyjna przewaga białych, którą Kacper pewnie zamienił na cały punkt.
Daniel Sadzikowski – Jacek Tomczak 1/2-1/2
W tej partii białe zagrały wariant zamknięty przeciwko obronie sycylijskiej, na co czarne odpowiedziały niezbyt często spotykanym 3. … e5. Po spokojnej grze partia przeszła do końcówki wieżowej, która zakończyła się w logiczny sposób podziałem punktu w 34 posunięciu.
Kamil Dragun – Igor Janik 1-0
Po spokojnie rozegranym debiucie powstała struktura pionowa charakterystyczna dla wariantu z g3 w obronie Grünfelda. Tuż przed kontrolą Igor stracił jednak piona, co doprowadziło go do dużo gorszej pozycji. Kamil pewne realizował przewagę i zwyciężył w 53 posunięciu.
Grzegorz Gajewski – Mateusz Bartel 1-0
W tej partii do pewnego momentu Mateusz powtarzał swoją partię w Radosławem Wojtaszkiem z ubiegłorocznych Mistrzostw Polski w jednym z wariantów obrony słowiańskiej.
Następnie Grzegorz zdecydował się na interesujący motyw taktyczny i grę przy nierównym materiale: hetmanem z dwoma pionami przeciwko trzem lekkim figurom. Ostatecznie partia zakończyła się zwycięstwem białych w 44 posunięciu.
Szymon Gumularz – Bartosz Soćko 1-0
Partia debiutanta z dwukrotnym mistrzem Polski (lata 2008 i 2013) była najdłuższym pojedynkiem dnia (zakończyła się tuż przed 22, po blisko 6 godzinach gry). W końcówce wieżowej Szymon miał w pewnym momencie dwa piony więcej, ale ostatecznie musiał walczyć o wygraną w takiej pozycji:
Po ciekawej grze obaj zawodnicy dorobili hetmany, ale końcówka hetmańska z dwoma pionami więcej przed długi czas sprawiała wrażenie remisowej. Ostatecznie okazało się, że w takiej pozycji dużo trudniej się bronić i pomimo odbicia jednego piona Bartosz musiał skapitulować po 108 posunięciach (!).
Mokate Indywidualne Mistrzostwa Polski Kobiet w szachach, Runda 6 – Analizy
Iweta stawia w tym turnieju na nowe debiuty i dziś wybrała na 1.d4 rzadko grywaną obronę Chigorina. Do 15 ruchu Karina utrzymywała przewagę w postaci pary gońców i przestrzeni, ale…
To było bardzo cenne zwycięstwo dla Iwety, która na trzy rundy przed końcem objęła samodzielne prowadzenie w turnieju!
Anna Kubicka – Jolanta Zawadzka 1-0
Obrończyni tytułu Mistrzyni Polski nie radzi sobie w tym turnieju. W dzisiejszej partii uzyskała bardzo obiecującą pozycję z debiutu, ale w pewnym momencie kompletnie zgubiła nić gry, podczas gdy Ania sukcesywnie zaczęła poprawiać swoją pozycję.
Po zdobyciu figury Ania pozostawiła przeciwniczkę bez szans i zrównała się punktami z Jolą. Co ciekawe, aż 5 zawodniczek (miejsca 5-9) ma 2,5 pkt po 6 rundach.
Monika Soćko – Joanna Majdan 0-1
Pojedynek Asi z Moniką był kluczowy dla układu tabeli w turnieju kobiet. Przed tą partią Monika Soćko samodzielnie prowadziła z wynikiem 4,5/5, natomiast Joanna Majdan będąc “na 50%” potrzebowała zwycięstwa, aby wejść do strefy medalowej. Asia postawiła na aktywną obronę Pirca i dość szybko udało jej się dostać silną inicjatywę.
Asia wykorzystała swoje szanse i dość pewnie zrealizowała przewagę i wskoczyła na 3 pozycję po 6 rundach.
Klaudia Kulon – Katarzyna Dwilewicz 1/2-1/2
Po spokojnie rozegranym debiucie powstała mniej więcej wyrównana pozycja, w której przy pomocy eleganckiej taktyki Dwilewicz wymieniła ostatnie lekkie figury. W końcówce ciężkofigurowej bez piona tegoroczna debiutantka znalazła wiecznego szacha i partia tuż po kontroli czasu zakończyła się remisem.
Anna Warakomska – Alicja Śliwicka 1/2-1/2
W tej partii rozegrana została obrona dwóch skoczków, prowadząca do dynamicznych i ciekawych pozycji. Po debiucie białe uzyskały przyjemniejszą pozycją, którą wypuściły ruchem 24. Gxe5?
Po tym błędzie Alicja przechwyciła inicjatywę, ale w kilku momentach zagrała niedokładnie i partie ostatecznie zakończyła się podziałem punktu.
Artykuł przygotowany przez redakcję Infoszach w składzie Aleksander Kędzierski oraz Piotr Nguyen.
Wszystkie nasze artykuły i podstawowe informacje z tegorocznych Mistrzostw Polski w szachach będą zbierane na naszej podstronie: http://infoszach.pl/imp2019/
Mistrzostwa Polski w szachach na półmetku! Patrząc po wynikach można odnieść wrażenie, że zawodnicy trochę zwolnili, gdyż pada więcej remisów. W takim turnieju należy co prawda dobrze rozkładać siły, aby utrzymać najwyższy możliwy poziom do samego końca, ale trzeba jednak przyznać, że większość z tych remisów padło po bardzo emocjonującej grze! Jedna z partii zakończyła się w 98 ruchu patem! Tradycyjnie zobaczmy parę diagramów.
Lotto Indywidualne Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 5 – Analizy
Obaj zawodnicy wygrali w poprzedniej rundzie i było widać, że podeszli bojowo do tej partii. Kacper, którego na tych mistrzostwach interesuje tylko złoty medal był zmuszony do walki o pełny punkt i zagrał rzadki wariant Partii Hiszpańskiej gwarantujący skomplikowaną pozycję. Dość szybko wyrównał, ale Szymon nie pozwolił mu na przejęcie inicjatywy i partia zakończyła się trzykrotnym powtórzeniem pozycji w 31. posunięciu.
Kolejna udana partia Szymona! Przy okazji wrzuciliśmy na nasz kanał na Youtube kolejne nagranie z ciekawego wydarzenia jakim były nieoficjalne Mistrzostwa Polski w szachach superbłyskawicznych, gdzie w drugiej rundzie Szymon nieźle poradził sobie z Jankiem 🙂
Bartosz Soćko – Grzegorz Gajewski 1/2
Grający białymi trener Kadry Narodowej na pewno chciał powalczyć w tej partii o zwycięstwo, które dałoby mu samodzielne prowadzenie. Dodatkowo przeciwnik przegrał w poprzedniej partii białym kolorem, co z pewnością stawiało w lepszej sytuacji Bartosza. Wybrał Partię Katalońską i spodziewaliśmy się długiej technicznej partii, ale ku naszemu rozczarowaniu pozycja szybko się uprościła i “pojedynek weteranów” skończył się serią wymian i remisową gońcówką.
Mateusz Bartel – Kamil Dragun 1/2
Kamil do tej pory radził sobie świetnie – wygrał 2 partie oraz zanotował 2 remisy w partiach z Jackiem Tomczakiem oraz Bartoszem Soćko. Również bardzo solidny turniej grał Mateusz, który miał tylko pół punktu mniej od przeciwnika. Ponownie zobaczyliśmy Partię Katalońską i szybko powstała struktura z wiszącymi pionkami. Po forsownym wariancie nastąpiła transformacja pozycji i słabością czarnych stał się izolowany pionek d5, a w zamian za to biały król był osłabiony i struktura pionków na skrzydle królewskim również nie była idealna. Nic ciekawego jednak się nie wydarzyło i po wymianach zawodnicy zgodzili się na remis w 31. posunięciu.
Igor Janik – Daniel Sadzikowski 1/2
Igor po wczorajszej wygranej był bardzo bojowo nastawiony. Po raz trzeci w tej rundzie zobaczyliśmy Partię Katalońską. Białe jednak zagrały zbyt optymistycznie i po prawidłowej ofierze jakości w zamian za pionka i duże lepiej ustawione figury, czarne uzyskały wygraną.
Wydawało się, że wszystko idzie po myśli Daniela – przeszedł do końcówki z pionkiem więcej i powoli realizował ogromną przewagę. W kluczowym momencie jednak pomylił się i przez jeden błąd nie udało mu się zdobyć całego punktu, o który walczył przez całą partię. Trwała ona 98 ruchów i do końca czarne próbowały wygrać, ale Igor dzielnie się bronił i partia zakończyła się patem.
Jacek Tomczak – Bartłomiej Heberla 1-0
Trener Kadry Narodowej Kobiet dotychczas spisywał się poniżej oczekiwań, więc postanowił powalczyć o zwycięstwo, o czym świadczy wybór Wariantu Scheveningen w Obronie Sycylijskiej. Od początku pozycja była niesamowicie skomplikowana, białe skoncentrowały swoje siły do ataku, jednak pozostawienie króla w centrum przez czarne uniemożliwiało Jackowi szybką ofensywę. W końcu Bartłomiej zdecydował się na uwalniający ruch 17…d5, którego wadą było jednak pozwolenie białym na atak ruchem 21.f5! Tomczakowi udało się zderoszować króla przeciwnika, chociaż tylko pozornie dało mu to dużą przewagę, bo Heberla był w stanie się obronić.
Białe nie były w stanie znaleźć nic lepszego niż przejście do końcówki z lekką przewagą. Okazało się to świetną praktyczną decyzją, gdyż w obustronnym niedoczasie ruchy Jacka były dużo łatwiejsze do znalezienia. W konsekwencji Heberla na sekundach się pomylił i niedługo potem musiał poddać partię.
Mokate Indywidualne Mistrzostwa Polski Kobiet w szachach, Runda 5 – Analizy
Wybór Obrony Rosyjskiej sugerował, że Karina w tej partii dążyła do spokojnej gry, jednak Ania zagrała skomplikowany wariant 5.Sc3, po którym zawodniczki zrobiły roszadę w przeciwne strony. Czarne pierwsze rozpoczęły atak na króla i dzięki silnej ofierze pionka zyskały pełną kontrolę nad pozycją.
Szczególnie silny były gońce, b7 i f6, które swoim wzrokiem “świrdrowały” obydwa skrzydła. Strata pionka nie miała znaczenia, ze względu na wiele otwartych linii wokół białego króla. W niedoczasie Karina uzyskał wygraną, jednak tuż przed kontrolą czasu, w skomplikowanej pozycji nie potrafiła odnaleźć decydującego uderzenia, więc zaproponowała remis, który Ania ochoczo przyjęła.
Alicja Śliwicka – Klaudia Kulon 1-0
Klaudia zaskoczyła Alicję na samym początku, a mianowicie w 1. posunięciu, grając obronę francuską. Alicja poświęciła pionka już we wczesnym stadium gry. Pozycja miała bardzo dynamiczny charakter, zresztą jak zwykle u Klaudii Kulon. Sporym problemem czarnych był goniec na c8, który przez dużą część partii nie pełnił żadnej funkcji.
Klaudia pognała pionkami do przodu i wymusiła osłabienie króla, ale białym udało się obronić przed wszelkim niebezpieczeństwem. Alicja zaczęła przechwytywać inicjatywę, a bezużyteczność czarnego gońca zaczęła dawać się we znaki. Po jakimś czasie doszło do końcówki z dużą przewagą białych. Była to bardzo interesująca partia zdecydowanie godna obejrzenia.
Katarzyna Dwilewicz – Monika Soćko 0-1
Katarzyna Dwilewicz zmierzyła się dziś z Moniką Soćko – numerem 1 listy startowej. Liderka wybrała wariant Drakona w obronie sycylijskiej, na co debiutantka odpowiedziała systemem Maroczego. Kasia zrobiła błąd w 14. Posunięciu, pozwalając przeciwniczce na wymianę czarnopolowych gońców. Jednak doszło potem do równej końcówki, w której białe miały gońca, zaś czarne skoczka.
Monika doświadczeniem zdołała ograć młodą szachistkę. Tym samym dalej obejmuje samodzielne prowadzenie.
Joanna Majdan – Anna Kubicka 1/2
Ania po swoim 1. zwycięstwie w Indywidualnych Mistrzostwach Polski Kobiet z pewnością była jeszcze bardziej zmotywowana i gotowa do walki. Za to Joanna, będąc po dwóch remisach, pragnęła znów poczuć smak wygranej. Anna Kubicka wybrała obronę Caro-Kann. Zawodniczki już w 13. posunięciu wymieniły hetmany. Przeszły do końcówki, w której białe posiadały parę gońców, natomiast czarne 2 skoczki.
Zredukowało się trochę materiału i Ania z Asią postanowiły podpisać remis.
Jolanta Zawadzka – Iweta Rajlich 0-1
W partii powstał Wariant Ałapina w Obronie Sycylijskiej po przestawieniu posunięć. Po debiucie białe miały przewagę przestrzeni w centrum, jednak czarne miały wystarczająco pól dla swoich figur by utrzymać równowagę. Dość szybko pozycja stała się bardzo dynamiczna, gdyż skutkiem ubocznym zdobycia przestrzeni po ruchu 15.g4 Jola osłabiła swojego króla. Iweta próbowała to wykorzystać i niedługo powstały ogromne komplikacje.
W wyniku zamieszania na skrzydle królewskim białe dostały wygraną pozycję, gdyby w odpowiedniej redakcji przeszły do końcówki z jakością więcej. Jednak w partii Mistrzyni Polski nie doceniła możliwości przeciwniczki i wpadła w siatkę matową. Zdobycie punktu przez Iwetę było tylko kwestią czasu.
Artykuł przygotowany przez redakcję Infoszach w składzie Antoni Szustakowski, Liwia Jarocka, Patryk Chylewski oraz Piotr Nguyen.
Tegoroczne Mistrzostwa Polski w szachach wchodzą już powoli w fazę, w której zaczynają klarować się pretendenci do medali. W czwartej rundzie ważny punkt zdobyła Jola Zawadzka pokonując Karinę Szczepkowską dzięki czemu nadrobiła straty z rundy drugiej. Odbiła się od dołu także Klaudia Kulon. Natomiast w grupie Open obaj debiutanci pokonali wyżej notowanych przeciwników i udowadniają, że nie wzięli się tu z przypadku! Zachęcamy do lektury kolejnej relacji.
Każdą rundę rozpoczyna dźwięk znajdującego się na sali notowań dzwonu.
Lotto Indywidualne Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 4 – Analizy
Kacper Piorun – zawodnik rozstawiony z numerem 1 w tegorocznych Indywidualnych Mistrzostw Polski zremisował już trzykrotnie. Z pewnością dopadał go już głód z braku wygranej, ale zadanie nie było łatwe. Jacek Tomczak to niezwykle stabilny zawodnik i numer 2 według rankingów w tych zawodach. W partii działo się sporo, ale utrzymywana była dynamiczna równowaga…aż do momentu, który z pewnością przykuł uwagę wielu kibiców. Otóż w równej pozycji nastąpiła niesamowicie prosta podstawka!
Bartłomiej Heberla – Igor Janik 0 – 1
Arcymistrz Bartłomiej Heberla zdecydowanie nie jest usatysfakcjonowany dotychczasowym wynikiem. Za to Mistrz Międzynarodowy Igor Janik radzi sobie wyśmienicie, co nie jest łatwe będąc debiutantem. Igor zagrał obronę Caro-Kann i powstała ostra pozycja.
Potem doszło do pozycji, w której biały goniec był bardzo ograniczony przez czarne bierki, a skoczek na f5 potwierdza powiedzenie, że najlepszym obrońcą króla jest właśnie skoczek.
W końcu Igor przeszedł do końcówki ciężkofigurowej, którą udało mu się wygrać.
Daniel Sadzikowski – Mateusz Bartel 1/2
Mateusz Bartel wybrał niezbyt często spotykany, ale całkiem niezły wariant z 3. …Ge7 w wariancie Tarrascha w obronie francuskiej.
Jak to czasem bywa, niezależnie jak bardzo skomplikowana jest pozycja – zawsze może się uprościć 😉 Zawodnicy po 23 posunięciach przeszli do końcówki, a po 30. ruchu zgodzili się na pokojowy rezultat.
Kamil Dragun – Bartosz Soćko 1/2
Kamil Dragun oraz Bartosz Soćko nie chcieli dziś zbyt wiele ryzykować. Wymienili kilka figur, po czym zaczęli powtarzać posunięcia i podpisali remis. Obaj utrzymują się na prowadzeniu z dorobkiem 3 punktów.
Grzegorz Gajewski – Szymon Gumularz 0 – 1
Szymon rozegrał 1. rundę w bardzo efektowny sposób i zakończył partię piękną kombinacją. Niestety potem został pokonany dwukrotnie. Grzegorz Gajewski również odniósł zwycięstwo na początku, a w kolejnych dwóch partiach zdobył 0,5 punktu.
Po uzyskaniu przewagi Szymon raczej nie dał zbyt wielu szans przeciwnikowi. Silny arcymistrz musiał uznać wyższość debiutującego oponenta i przy okazji najmłodszego zawodnika turnieju.
Mokate Indywidualne Mistrzostwa Polski Kobiet w szachach, Runda 3 – Analizy
Karina do tej pory radziła sobie naprawdę świetnie – z dorobkiem 2,5 pkt. plasowała się na 1. miejscu. Natomiast nie wszystko dotychczas szło po myśli Jolanty, która nieoczekiwanie poniosła porażkę w II rundzie.
Jolanta Zawadzka zwyciężyła bardzo ładną partię w techniczny sposób. Od kiedy przechwyciła inicjatywę, spokojnie powiększała przewagę z każdym posunięciem, co dało jej cenny punkt w tabeli.
Iweta Rajlich – Joanna Majdan 1/2
Zarówno Iweta Rajlich jak i Joanna Majdan to bardzo doświadczone zawodniczki. Ich rankingi niewiele się różnią, zatem remis nie należy do niespodzianek. Partia przebiegała raczej bez większych fajerwerków. Figury wymieniły się stosunkowo szybko, a końcówkę można było ocenić jako w przybliżeniu równą.
Anna Kubicka – Katarzyna Dwilewicz 1 – 0
Anna Kubicka nie cieszyła się dotychczas dobrymi wynikami w IMPK. Kasia debiutuje w zawodach, ale pokazała już w II rundzie, iż potrafi zaskoczyć, pokonując ubiegłoroczną Mistrzynię Polski Jolantę Zawadzką.
Pole g2 to niekoniecznie najlepsza placówka dla tego gońca. Posunięcie e5 nie jest aż tak groźne, a białopolowy goniec na pewno przydałby się na polu d3, broniąc pionka na c2.
W tej partii naprawdę wiele się działo. W pewnym momencie Ania zaczęła otwierać grę na skrzydle hetmańskim, gdzie znajdowały się figury jej przeciwniczki, czym mogła narazić się na niebezpieczeństwo. Jednak na końcu udało jej się przerzucić figury na skrzydło królewskie, więc czarny król nie czuł się bezpiecznie. Na końcu czarny hetman został złapany i Kasia uznała wyższość przeciwniczki. Obie dziewczyny zagrały ciekawą, waleczną partię.
Monika Soćko – Alicja Śliwicka 1 – 0
Najbardziej utytułowana Polka nie miała dziś łatwego zadania – jej przeciwniczka Alicja Śliwicka to progresująca oraz niesamowicie perspektywiczna juniorka. W dodatku postanowiła zaskoczyć Monikę już w debiucie. Jednak nie przeszkodziło to bardziej doświadczonej szachistce w uzyskaniu decydującej przewagi.
Z czasem Monika Soćko przeszła do wygranej końcówki i nie miała większych problemów z jej realizacją. Dzięki zwycięstwu zajmuje aktualnie samodzielne 1. miejsce w tabeli.
Klaudia Kulon – Anna Warakomska 1 – 0
Klaudia znana z bezkompromisowego i bardzo ostrego stylu gry w 4. rundzie Indywidualnych Mistrzostw Polski Kobiet zmierzyła się z Anną Warakomską – zawodniczką, z którą od najmłodszych lat mierzyła się w zawodach takich jak Mistrzostwa Polski, gdyż są z tego samego rocznika. W takich partiach aspekt psychologiczny ma jeszcze większe znaczenie. Po dwóch porażkach z pewnością była zmotywowana i postanowiła nie wchodzić w forsowną grę z Anią, ponieważ słynie ona z dalekich przygotowań wysokiej jakości.
Pełna dominacja. Białe za chwilę zajęły linię c, a następnie zagrały f4. Klaudia odniosła pewne zwycięstwo i “wróciła na 50%”.
Artykuł przygotowany przez redakcję Infoszach w składzie Liwia Jarocka oraz Piotr Nguyen.
Wszystkie nasze artykuły i podstawowe informacje z tegorocznych Mistrzostw Polski w szachach będą zbierane na naszej podstronie: http://infoszach.pl/imp2019/
Bezkompromisowa walka na Indywidualnych Mistrzostwach Polski w szachach trwa. Trzeciego dnia nie mieliśmy co prawda takiej niespodzianki jak w rundzie drugiej, ale szachowi kibice z pewnością nie mogą narzekać na brak akcji na szachownicach. Dużo trudnych decyzji do podjęcia, trochę podstawek, ale przede wszystkim duża dynamika gry charakteryzuje tegorocznych finalistów!
… a jak zwykle, przed rundą wręczane są nagrody za najpiękniejsze partie poprzedniej rundy. Kogo typowalibyście do tej nagrody za rundę trzecią?
Lotto Indywidualne Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 3 – Analizy
Po dwóch remisach Kacper chciał się przełamać, dlatego wybrał ryzykowną Obronę Holenderską. Grzegorz Gajewski odpowiedział mniej popularnym 2.Sc3 i po krótkim czasie oddał parę gońców w zamian za zepsucie struktury pionowej przeciwnika.
Akcja dość szybko przeniosła się na skrzydło królewskie, gdzie czarne nie wykorzystały swoich szans i po długiej walce partia zakończyła się powtórzeniem posunięć.
Szymon Gumularz – Kamil Dragun 0:1
Przez długi czas białe utrzymywały przewagę, jednak w krytycznym momencie Gumularz niepotrzebnie poszedł na komplikacje i nieoczekiwanie stanął gorzej. Dragun nie oddał przewagi do samego końca i, pomimo pewnych technicznych trudności, zdobył kolejny punkt.
Warto dodać, że było to pierwsze zwycięstwo kolorem czarnym w tej grupie turniejowej!
Bartosz Soćko – Daniel Sadzikowski 1:0
W tym pojedynku rozegrano Wariant Rossolimo w Obronie Sycylijskiej, który zyskał popularność dzięki meczowi Carlsen-Caruana. Pozycja dość szybko przybrała dynamiczny charakter, w której każda niedokładność mogła okazać się decydująca. Daniel pomylił się jako pierwszy i Bartosz Soćko po długiej walce zrealizował swoją przewagę.
Mateusz Bartel – Bartłomiej Heberla 1:0
Szczegółowa analiza pojawi się niebawem na naszym kanale youtube!
Igor Janik – Jacek Tomczak 1/2
Jacek zagrał spopularyzowany przez samego Magnusa Carlsena Wariant Swiesznikowa w Obronie Sycylisjkiej. Igor wybrał kontynuację prowadzącą do gry o pozycyjnym charakterze i zamknięcia centrum. Pozornie czarnopolowy goniec Tomczaka był nieaktywny, jednak czarne w odpowiednim momencie ofiarowały pionka i walka stała się bardzo dynamiczna.
Białym udało się zdobyć oba pionki skrzydła hetmańskiego, jednak w tym czasie czarne uzyskały kontratak na króla przeciwnika. Tomczak w obliczu strat materialnych zmuszony był wymienić figury, czego konsekwencją było szybkie powtórzenie posunięć.
Mokate Indywidualne Mistrzostwa Polski Kobiet w szachach, Runda 3 – Analizy
W tej partii rozegrano pryncypialny wariant Partii Wiedeńskiej, dość szybko pozycja przybrała dynamiczny charakter- ponieważ przewaga w rozwoju białych była rekompensowana przez parę gońców czarnych.
Dość szybko okazało się, że czarny król czuje się bardzo bezpiecznie w centrum otoczony masą pionową i Karina została po prostu z pionkiem przewagi.
Czarne powoli wzmacniały swoją pozycję i pewnie zdobyły punkt.
Anna Warakomska – Monika Soćko 0:1
Po krótkim czasie powstała symetryczna struktura z otwartą linią “d”. Czarnym udało się opanować pole d4, zaś białym punkt d5 i pozycja się skomplikowała. W obustronnym niedoczasie Monika uniknęła niebezpieczeństwa i wykorzystała błąd przeciwniczki.
Alicja Śliwicka – Anna Kubicka 1:0
Białe szybko zdecydowały się na agresywne posunięcie 16.Sf5, które pozornie stwarza problemy w rozwoju czarnym, jednak Anna podjęła dobrą decyzję o wymianie hetmanów.
W wyrównanej końcówce nastąpił tragiczny błąd, czarne podstawiły jakość, a białe nie przepuściły takiej okazji i pewnie zrealizowały przewagę.
A co opowiedziała nam w wywiadzie zwyciężczyni tej partii? Zobaczcie sami 😉
Katarzyna Dwilewicz – Iweta Rajlich 0:1
Doświadczona Iweta Rajlich zdecydowała się na Wariant Przyspieszonego Smoka w Obronie Sycylijskiej, po którym powstałą struktura Maroczego z białymi pionkami c4 i e4. Debiutantka po przejściu do końcówki miała wiele szans by wygrać drugą partię na tych mistrzostwach, jednak przeoczyła je. Z biegiem partii czarne przejmowały inicjatywę i zwyciężyły w technicznej końcówce z różnopolowymi gońcami.
Joanna Majdan – Jolanta Zawadzka 1/2
Po wczorajszych porażkach obie zawodniczki unikały niepotrzebnego ryzyka: szybko wymieniło się wiele figur i powstała remisowa końcówka. Tylko kwestią czasu było podpisanie blankietów.
Jak zwykle kibice mogli śledzić na żywo wideotransmisję 🙂
Artykuł przygotowany przez redakcję Infoszach w składzie Antoni Szustakowski oraz Piotr Nguyen.
Wszystkie nasze artykuły i podstawowe informacje z tegorocznych Mistrzostw Polski w szachach będą zbierane na naszej podstronie: http://infoszach.pl/imp2019/
Druga runda Indywidualnych Mistrzostw Polski w szachach pokazała, że zawodnicy są bojowo nastawieni i w każdej partii zamierzają walczyć o zwycięstwo- jedynie 2 pojedynki zakończyły się remisem, co z pewnością cieszy kibiców! Kolejną pozytywną informacją jest fakt, że młodzi zawodnicy stawiają twardy opór “starym wyjadaczom” i są gotowi namieszać w czołówce. Ataki na króla, pozycyjne arcydzieła, sensacja i wiele walki- warto zobaczyć co się działo w tej rundzie!
Zanim przejdziemy do analiz, chętnie dowiemy się komu kibicujecie! Na uroczystym otwarciu zadaliśmy to pytanie kilku osobom, co możecie zobaczyć na nagraniach 😉
Lotto Indywidualne Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 2 – Analizy
Po porażce w pierwszej rundzie Igor zdecydował się na solidną Obronę Rosyjską przeciwko najwyżej rozstawionemu zawodnikowi. Kacper zagrał klasyczny wariant 5.d4, po którym powstaje symetryczna struktura, jednak białe opierają swoje szanse na delikatnej przewadze w rozwoju. Walka przybrała pozycyjny charakter.
Przez kilkanaście następnych posunięć wymieniło się wiele figur, a otwarta była tylko linia “e”. Kacper rozpoczął szturm pionowy na skrzydle królewskim, ale to doprowadziło tylko do dalszych wymian.
Kilka ruchów później partia zakończyła się pokojowo. Warto dodać, że Igor zagrał tę partię bardzo pewnie i zachowywał bardzo dużą przewagę czasową. Po przegranej partii bardzo istotne jest zagrać kolejną partię spokojnie i to się udało! Czekamy na kolejne punkty zdobywane przez debiutantów 🙂
Jacek Tomczak – Mateusz Bartel 1-0
Obaj zawodnicy znani są ze swoich umiejętności taktycznych oraz radzenia sobie w niestandardowych pozycjach. Od początku partia obrała nietypowy tor, ponieważ Jacek zagrał system 1.e4 e5 2.Sc3 Sf6 3.g3!? i od razu zszedł z utartych ścieżek debiutowych. Walka opierała się początkowo na punkcie d5, który jest silnie wspierany przez białego gońca g2.
Tomczak zdecydował się na ekspansję pionową na skrzydle królewskim ruchami f2-f4 i g3-g4, która przy nieustabilizowanej sytuacji w centrum wywołała niepotrzebne osłabienia przy królu. Bartel chciał bezpośrednio to wykorzystać i ofiarował skoczka na g4, po czym pozycja się niezmiernie skomplikowała.
W kluczowym momencie Mateusz nie odnalazł odpowiedniej drogi do kontynuacji ataku i pozwolił Jackowi się skonsolidować.
Po ruchu w partii 22…Gb4 Jacek zagrał 23.Hb2 i po …Ge1 24.Wf3 okazało się, że potencjał atakujący czarnych jest niewystarczający, a zaraz potem udało się dokończyć białym rozwój i oprócz przewagi materialnej o wyniku partii zadecydował silny atak.
Bartłomiej Heberla – Bartosz Soćko 1/2
Partia między trenerami Kadry Narodowej Kobiet i Mężczyzn również przebiegała dość spokojnie, na Obronę Rosyjską Heberla wybrał wariant symetryczny, w którym największe znaczenie mają detale, takie jak pola czy tempa. Białe szukały przewagi w ustawieniu skoczka na kluczowym polu e5, jednak czarne mają dostateczną grę by wyrównać.
Kilka posunięć później jednak z niewiadomych powodów Bartosz będąc gotowy do zbicia na e5 odszedł skoczkiem na f8.
Czarne co prawda nie straciły piona, bo zbiły gońcem na e5, ale białe pozostały z przewagą pary gońców. Pozycja nadal była dość skomplikowana, Bartłomiej poświęcił piona rozwijając zabójczy atak i stanęła następująca pozycja.
Po ruchu w partii atak był kontynuowany, ale obiektywnie białe straciły przewagę i partia zakończyła się powtórzeniem posunięć, ale to czarne mogły kontynuować grę.
Daniel Sadzikowski – Szymon Gumularz 1-0
W tej partii rozegrano klasyczną Partię Włoską, która, pomimo swojego pozycyjnego charakteru, zawiera w sobie trochę niebezpieczeństw dla obu stron. Daniel spośród wielu możliwych planów wybrał szybką ekspansję pionową na skrzydle hetmańskim połączoną z centralnym uderzeniem d4. Centralne położenie figur Szymona dało mu pewien nacisk na centrum przeciwnika.
Białe po zrealizowaniu przełomu d3-d4 postanowiły kontynuować marsz pionem “d” i zdobyły przewagę przestrzeni. Mimo tego, pozycja czarnych pozostała solidna, dlatego Daniel ofiarował pionka i rozbił strukturę przeciwnika.
Będąc pod ciągłą presją Szymon popełnił kilka błędów, po których okazało się, że musi bronić bardzo trudnej końcówki. W czterowieżówce cierpiał na brak przestrzeni oraz liczne słabości. Sadzikowski dzięki przełomowi 43.g4 otworzył sobie drogę do zwycięstwa i zrealizował przewagę.
Kamil Dragun – Grzegorz Gajewski 1-0
Ta partia była jedyną dziś, w której nie zagrano 1.e4 e5, gdyż Grzegorz Gajewski wybrał ambitną Obronę Sycylijską. Kamil zagrał ostatnio modny wariant z odbiciem hetmanem na d4 i odejściem na e3, po którym powstała struktura przypominająca Wariant Smoczy.
Czarne ze względu na niedostatki w przestrzeni dążyły do wymian, które uprościłyby im życie. Jednak Gajewski podjął niewłaściwą decyzję o wymianie hetmanów, ponieważ w końcówce Dragun mógł w pełni wykorzystać potencjał swoich figur- w szczególności linię “d” oraz pole d5 dla skoczka.
Z biegiem partii czarne musiały godzić się z kolejnymi ustępstwami pozycyjnymi: najpierw wpuszczenie skoczka na pole d5, oddanie pary gońców i ostatecznie pozwolenie białym na utworzenie wolnego pionka. W konsekwencji Gajewski oddał figurę i bronił końcówki 2 gońce i 3 pionki na gońca i 4 pionki, jednak Kamil pewnie zainkasował punkt.
Mokate Indywidualne Mistrzostwa Polski Kobiet w szachach, Runda 2 – Analizy
Zawodniczki po mniej popularnej kolejności posunięć otrzymały strukturę Obrony Królewsko- Indyjskiej. W zamkniętej pozycji deficyt przestrzeni czarne rekompensowała silna placówka dla skoczka na c5.
W grze środkowej obie strony miały swoje szanse. Po wymianie pionka c6 za d5 czarne zostały z osłabionym pionkiem d6, zatem dążyły do zablokowania linii “d”, po której białe koncentrowały swoje siły. Ustawienie skoczka na d4 okazało się korzystne w partii, ale Karina mogła uzyskać przewagę po jego wymianie.
Przez następne kilkanaście posunięć byliśmy świadkami skomplikowanej walki, w której obie zawodniczki dysponowały różnymi dynamicznymi możliwościami. Kiedy pozycja się uspokoiła po wymianie hetmanów i wydawało się, że partia zakończy się pokojowo, Karina postawiła praktyczne problemy przed przeciwniczką. Joanna Majdan nieprawidłowo oceniła szanse swojego wolnego pionka i oddała figurę. Białe wykorzystały ten błąd i pewnie wygrały.
Jolanta Zawadzka – Katarzyna Dwilewicz 0-1
Ubiegłoroczna Mistrzyni Polski Kobiet w szachach w tej partii chciała uniknąć teoretycznego sporu z debiutantką i zdecydowała się na agresywny system, w którym następuje szybkie wyprowadzenie hetmana połączone z długą roszadą i atakiem na skrzydle królewskim. Taką grą Zawadzka zaniedbała kontrolę centrum, co mogło mieć dla niej fatalne skutki.
Po kilku niedokładnościach debiutantka stanęła w niekomfortowej sytuacji, ponieważ Mistrzyni Polski swoimi pionkami e4,f4 i g4 skutecznie ograniczała czarne figury. Wydawało się, że Zawadzka spokojnie wykorzysta swoją przewagę przestrzeni.
Zawadzka postawiona przed nieoczekiwanym wyborem podjęła złą decyzję i pozwoliła Katarzynie na aktywizację swoich figur. Białe konsekwentnie ustępowały czarnym i okazało się, że nie mogą obronić jednocześnie swojego króla i figur. Dzięki temu Katarzyna Dwilewicz odniosła pierwsze zwycięstwo w swoim debiucie na Mistrzostwach Polski!
Iweta Rajlich – Alicja Śliwicka 1-0
Doświadczona Iweta Rajlich postanowiła uniknąć przygotowania utalentowanej juniorki i zagrała niestandardowe połączenie fianchetto na g2 z ustawieniem Sc3, Gg5, Hd2. Alicja nie uległa presji przeciwniczki i wybrała plan ataku na skrzydle hetmańskim ruchami a7-a5-a4 oraz rozwój lekkich figur dający jej kontrolę nad centrum.
Po kilku posunięciach powstała złożona końcówka, w której Iweta miała przewagę przestrzeni kosztem zepsutej struktury pionowej. Białe przeprowadziły przełom f4-f5 i wywarły presję na młodej przeciwniczce, która popełniła w końcu decydujący błąd.
Wkrótce okazało się, że pionki białych są nie do zatrzymania i po pewnym czasie osiągnęły pole przemiany.
Anna Kubicka – Anna Warakomska 0-1
Wicemistrzyni Polski z zeszłego roku zdecydowała się dziś na Obronę Caro-Kann na co Anna Kubicka odpowiedziała wariantem Dwóch Skoczków. Dość szybko powstała pozycja z obustronnymi szansami, białe uzyskały parę gońców w zamian za zepsutą strukturę pionową. W krytycznym momencie Anna Warakomska zaostrzyła walkę roszując w przeciwną stronę.
Decyzja o długiej roszadzie nie była do końca poprawna, ponieważ białe uzyskały silną inicjatywę ruchami a2-a4 oraz b2-b4, zaś czarne nie miały klarownego planu na kontratak. Anna Kubicka miała szansę na ograniczenie figur przeciwniczki, dzięki czemu mogłaby swobodnie rozwijać swoją inicjatywę.
Białe straciły kontrolę nad grą i czarne były w stanie przejąć inicjatywę, ponieważ skoczek przeszedł na c4 i atakował słabego pionka e5. Końcowa część partii to pewna realizacja przewagi ze strony Anny Warakomskiej.
Monika Soćko – Klaudia Kulon 1-0
W partii doświadczonych reprezentantek Polski Klaudia wybrała Obronę Holenderską, która zapewnia skomplikowaną grę. Czarne dość szybko zdecydowały się na przełom centralny e7-e5, po którym jednak pion d6 pozostał odstały. Aktywność figur Klaudii dała jej dostateczne kontrszanse za statyczne niedostatki w jej pozycji.
Skomplikowana walka w grze środkowej doprowadziła do końcówki z różnopolowymi gońcami, która nie wydawała się groźna, jednak zdublowane pionki czarnych c6 i c5 dały pewne szanse Monice na zwycięstwo.
Monika skorzystała z szansy danej przez przeciwniczkę i powoli wzmacniała pozycję. Po pewnym czasie pionki czarnych były nie do obrony i białe z dwoma “wolniakami” zainkasowały punkt.
Artykuł przygotowany przez redakcję Infoszach w składzie Antoni Szustakowski oraz Piotr Nguyen.
Podobał Ci się wpis? Wesprzyj nas na patronite!
Wszystkie nasze artykuły i podstawowe informacje z tegorocznych Mistrzostw Polski w szachach będą zbierane na naszej podstronie: http://infoszach.pl/imp2019/
Podczas ceremonii rozpoczęcia LOTTO Indywidualnych Mistrzostw Polski i MOKATE Indywidualnych Mistrzostwach Polski Kobiet w szachach odbyła się również Gala Hetmanów 2018 ?
Laureaci, którzy odebrali statuetki to ambasadorzy szachów w Polsce. Ich działalność, sukcesy, wkład w rozwój i popularyzację szachów to tylko niektóre elementy, które sprawiły, że to właśnie im kapituła przyznała główne nagrody środowiska szachowego w Polsce.
W tym roku po raz pierwszy wybór w dwóch kategoriach: zawodnik i zawodniczka roku oddano w ręce kibiców. To oni poprzez system smsowy wybrali laureatów.
LAUREACI – HETMANY 2018
1. ZAWODNIK ROKU – JAN-KRZYSZTOF DUDA
2. ZAWODNICZKA ROKU – KARINA SZCZEPKOWSKA
3. TRENER ROKU – BARTOSZ SOĆKO
4. SĘDZIA ROKU – TOMASZ DELEGA
5. SPONSOR ROKU – MOKATE
6. ORGANIZATOR ROKU – FUNDACJA IM. ADOLFA ANDERSENA POD WODZĄ ALEKSANDRA SOKÓLSKIEGO
7. KLUB ROKU – WIEŻA PĘGÓW
8. DZIENNIKARZ ROKU – ALEKSANDER ROJ
9. NAUCZYCIEL ROKU – WIESŁAWA WALKOWSKA
10. NAGRODA SPECJALNA – REPREZENTACJA WOJSKA POLSKIEGO W SZACHACH