Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 8 – Cisza przed burzą?

Mistrzostwa Polski w szachach na rundę przed końcem! Układ tabeli jeśli chodzi o najwyższe stopnie podium od kilku rund nie zmienia się za bardzo. Cały czas samodzielnie prowadzą Kamil Dragun oraz Iweta Rajlich, ale ich pozycje są teoretycznie zagrożone. Trzeba przyznać, że w obu grupach stawka jest dość wyrównana i wszystko rozstrzygnie się w ostatniej rundzie. Kamila goni Kacper Piorun oddalony jedynie o 0.5 pkt oraz Bartosz Soćko i Mateusz Bartel, którzy mają 1 pkt straty. Pozycja Iwety jest znacznie pewniejsza gdyż ma przewagę całego punktu nad Moniką Soćko, zatem przy najgorszym scenariuszu dla Iwety dojdzie do dogrywek. Zanim jednak dowiemy się kto do domu wróci z medalem, to przejrzyjmy pokrótce jak przebiegała przedostatnia runda Mistrzostw.


Lotto Indywidualne Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 8 – Analizy

Rezultaty rundy ósmej

Pełne wyniki i kojarzenia pod linkiem https://www.chessmanager.com/en/tournaments/5634083424043008


Kacper Piorun – Daniel Sadzikowski

Kacper Piorun – samodzielny wicelider na rundę przed końcem / fot. Marek Skrzypczak

Grającemu białymi Kacprowi Piorunowi z pewnością zależało na zwycięstwie, żeby dogonić liderującego Kamila Draguna. Partia jednak przebiegała nie po jego myśli i już z debiutu to czarne stanęły lepiej. Daniel lepiej zrozumiał niuanse w wariancie wymiennym Obrony Caro-Kann i powstała końcówka, w której miał hetmana i pionka w zamian za dwie wieże. Teoretycznie jakby policzyć punkty przyznawane figurom to materiał byłby równy, ale hetman miał bardzo dużo możliwości w przeciwieństwie do wież białego oraz czarne miały w centrum podpartego wolnego pionka. Kacper jednak dokładnie się bronił i ustawił fortecę, po czym zawodnicy zgodzili się na remis.

Czarne nie są w stanie w żaden sposób przebić fortecy białych.

Jeśli Kacper chce myśleć o wygraniu Mistrzostw to z pewnością musi walczyć o zwycięstwo w ostatniej rundzie oraz liczyć na to, że Daniel Sadzikowski wywalczy chociaż pół punktu z prowadzącym Kamilem Dragunem.

Kamil Dragun – Bartłomiej Heberla

fot. Marek Skrzypczak

W partii samodzielnego lidera z ostatnim zawodnikiem w tabeli raczej spodziewaliśmy się innego przebiegu partii, a tymczasem Bartłomiej po wczorajszym zwycięstwie nabrał wiatru w żagle i już po debiucie stanął znacznie lepiej czarnym kolorem. Kamil pokazał odważną, ale również trochę podejrzaną ideę marszu pionka h w Partii Angielskiej. Para gońców i silne centrum dawały przeciwnikowi spore szanse na walkę o pełny punkt, ale drobne problemy czasowe nie pozwoliły mu rozwinąć inicjatywy i po kilku wymianach partia zakończyła się trzykrotnym powtórzeniem pozycji.

Z pewnością nie takiej pozycji z debiutu oczekiwał lider, ale przewaga czasowa w postaci ponad 30 minut pomogła mu wywalczyć remis.

Kamil Dragun po remisie pozostał na pierwszym miejscu z przewagą połowy punktu nad drugim Kacprem Piorunem i ma duże szanse na zdobycie mistrzostwa.

 

Grzegorz Gajewski – Jacek Tomczak

Grający czarnymi Jacek Tomczak już po raz drugi zdecydował się w tym turnieju na przyjęcie Gambitu Hetmańskiego. Teoria skończyła mu się jednak bardzo szybko i już w 12. posunięciu miał na zegarze zaledwie 39 minut. W typowy sposób oddał pionka, którego odbił potem bazując na osłabionej strukturze białych pionków. W końcówce miał jedną szansę na przechwycenie inicjatywy, ale na krótkim czasie nie zdecydował się na odpowiedni wariant i zawodnicy podzielili się punktem.

Szanse na wygraną dawało 44…Wh2!? 45.Kf3 Wb2 46.Wa4 Wb4! 47.W:b4 a1=H 48.b7 z bardzo skomplikowaną pozycją

Szymon Gumularz – Igor Janik

Zwycięzca pojedynku debiutantów! Jutro Igor musi wygrać, aby zdobyć normę arcymistrzowską! / fot. Wojciech Zawadzki

Obaj debiutanci grają niesamowicie walecznie, więc wszyscy spodziewali się ciekawego pojedynku. Szymon zaskoczył Partią Angielską, choć wydaje się że to jego przeciwnik był lepiej przygotowany w tym wariancie. Czarne przechwyciły inicjatywę, ale nieostrożnym 27. ruchem pozwoliły na przeprowadzenie kombinacji. Białe poświęciły figurę w zamian za silny atak, jednak przez niedoczas nie zdołały dobrać się do czarnego króla, który uciekł z g8 aż na b7. Po tej ucieczce Szymon stracił jeszcze 2 pionki i był zmuszony się poddać.

Najlepsze w tym momencie było 33.f4! z rozbiciem czarnych pionków chroniących króla.

Bartosz Soćko – Mateusz Bartel

Pojedynek dwóch bardzo doświadczonych reprezentantów Polski był od początku niezmiernie emocjonujący. Obrona Dwóch Skoczków, która powstała na szachownicy, obiecuje ostrą i dynamiczną grę. Trener Kadry Narodowej był lepiej przygotowany do tego pojedynku, przez co Mateusz zmuszony został do improwizacji.

Najlepszą obroną jest atak! Nastąpiło 11.d3! z kontratakiem na skoczka f4

Dalsza walka była niezwykle skomplikowana, precyzyjne liczenie wariantów było konieczne z obu stron. Sytuacja ustabilizowała się dopiero po wymianie hetmanów i w końcówce białe miały przyjemniejszą grę, ze względu na większą aktywność figur. Bartosz konsekwentnie powiększał przewagę, po pewnym czasie uzyskał nawet wygraną pozycję, jednak znalezienie najlepszych posunięć wymagało głębokiego policzenia i oceny. Ostatecznie materiał się zredukował i panowie podpisali remis w wieżówce.

Tutaj prawdopodobnie wygrywało nieoczywiste 42.a4!
Przed podpisaniem remisu zawodnicy wymienili się uprzejmościami, gdyż białe dopuściły ruch 54…Kf5!, który wygrywał

 


Mokate Indywidualne Mistrzostwa Polski Kobiet w szachach, Runda 8 – Analizy

Rezultaty rundy ósmej

Pełne wyniki i kojarzenia pod linkiem – https://www.chessmanager.com/en/tournaments/5688651117756416


Karina Szczepkowska – Anna Kubicka

fot. Wojciech Zawadzki

Po wczorajszym rollercoasterze Ania dziś mogła trochę bardziej odetchnąć. Rozegrany Wariant Ragozina Gambitu Hetmańskiego obiecywał spokojną grę. Po krótkim czasie powstała symetryczna struktura oraz zawodniczki wymieniły hetmany, co wydawało się dawać niewielki plus białym, jednak Karina pozwoliła przeciwniczce na przejęcie inicjatywy.

16.Gd5?! pozwoliło czarnym na Gxc3! z zepsuciem struktury

Dalsza gra wymagała chirurgicznej precyzji z obu stron, więc nie jest dziwne, że po jednej niedokładności białe uzyskały delikatnie lepszą wieżówkę, jednak nie było to wystarczające do zwycięstwa.

 

Być może 36.Kc4 dawało większe szanse na zwycięstwo, po 36.c4 partia zakończyła się remisem

Monika Soćko – Iweta Rajlich

samodzielna liderka! / fot.Marek Skrzypczak

To była kluczowa partia dla walki o złoty medal Mokate Indywidualnych Mistrzostw Polski Kobiet w szachach, gdyż Iweta miała punkt przewagi nad Moniką. Liderka kolejny raz pokazała niekonwencjonalne podejście do debiutu, gdyż po już po kilku posunięciach na szachownicy powstała niespotykana dotąd pozycja. Białe przez pewien czas miały delikatną przewagę, ze względu na parę gońców i lepszą kontrolę nad centrum, jednak czarne dość szybko udowodniły, że długofalowe korzyści strukturalne są ważniejsze.

Iweta zdecydowała się na 19…Hb5 z wymianą hetmanów i lepszą końcówką

Przewaga liderki dość szybko się powiększała i Iweta wykorzystała to w ciekawy sposób. Podobnie jak Magnus Carlsen w ostatniej klasycznej partii meczu o Mistrzostwo Świata z Fabiano Caruaną, zaproponowała remis w lepszej pozycji. Dzięki temu oszczędziła energię i ma ogromne szanse na zdobycie mistrzowskiego tytułu, gdyż wartościowość przemawia na jej korzyść. Chociaż jutro może się jeszcze wszystko zmienić!

Bardzo praktyczna propozycja remisu ze strony Iwety, jednak czy okaże się korzystna?

 

Klaudia Kulon – Jolanta Zawadzka

fot. Marek Skrzypczak

Wczorajszy podtytuł “wzloty i upadki” idealnie pasuje do całego występu Jolanty Zawadzkiej w tym turnieju. Jola zgubiła 3 punkty, z czego aż 2 ze znacznie niżej notowanymi przeciwniczkami, po 6 rundach plasowała się w dolnej części tabeli, ale wczorajsza wygrana z Monią Soćko i dzisiejsza z Klaudią Kulon sprawia, że Jola ma bardzo duże szanse medalowe!

Rozegrano partię czterech skoczków, ale bardzo szybko Klaudia znalazła się w tarapatach.

Przy różnostronnych roszadach liczy się, kto zaatakuje szybciej. Ewidentnie to czarne pierwsze przeprowadzają szturm pionowy!

Dzisiejsza partia była do jednej bramki i po uzyskaniu przewagi przez Jolę nie było za bardzo szans na ratunek.

Anna Warakomska – Joanna Majdan

Bardzo solidną grą w debiucie wykazała się zeszłoroczna srebrna medalistka. Ania wybrała wariant Rossolimo na obronę sycylijską i mimo iż czarne posiadają pare gońców, to strzelają one w pustkę, a przewaga przestrzeni bardzo szybko okazała się kluczowa.

Pion na c4 jest pośrednio broniony, a białe przygotowują b4

To była kolejna partia do jednej bramki w tej rundzie. Na rundę przed końcem w ten sposób Ania zrównała się punktami z Asią i wraz z Jolą dzielą 3 miejsce i powalczą jutro o medal!

Alicja Śliwicka – Katarzyna Dwilewicz

Debiutująca Kasia Dwilewicz fot. Marek Skrzypczak

Obie zawodniczki na tym turnieju wykazują się walecznością i nawet w złych pozycjach potrafiły zaskoczyć rywali. Dlatego ten pojedynek zapowiadał się emocjonująco. Po relatywnie rzadkiej kolejności na szachownicy powstała struktura Maroczego, jednak w tej konkretnej redakcji dawało to czarnym pewne wyrównanie. Alicja była zmuszona wymienić hetmany, co zaowocowało w skomplikowanej strategicznie końcówce.

24…f5! to silny atak na niestabilne centrum białych – czarne przeważają

Kasia konsekwentnie zwiększała swoją przewagę i po pewnym czasie doprowadziła do wieżówki z pionkiem więcej. Pozycja nie była łatwa do gry, szczególnie w obustronnym niedoczasie, co zaowocowało remisowymi szansami dla Alicji. Jednak w kluczowym momencie się pomyliła i pozwoliła przeciwniczce na pełne wykorzystanie wolniaka, co doprowadziło do szybkiej kapitulacji.

68.g5! według tablic doprowadzało do remisu

 


Artykuł przygotowany przez redakcję Infoszach w składzie Antoni Szustakowski, Patryk Chylewski oraz Piotr Nguyen.

Podobał Ci się wpis? Wesprzyj nas na patronite!


Artykuł z poprzedniej rundy:

Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 7 – Wzloty i upadki

Wszystkie nasze artykuły i podstawowe informacje z tegorocznych Mistrzostw Polski w szachach będą zbierane na naszej podstronie: http://infoszach.pl/imp2019/