Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 5 – Półmetek!

Mistrzostwa Polski w szachach na półmetku! Patrząc po wynikach można odnieść wrażenie, że zawodnicy trochę zwolnili, gdyż pada więcej remisów. W takim turnieju należy co prawda dobrze rozkładać siły, aby utrzymać najwyższy możliwy poziom do samego końca, ale trzeba jednak przyznać, że większość z tych remisów padło po bardzo emocjonującej grze! Jedna z partii zakończyła się w 98 ruchu patem! Tradycyjnie zobaczmy parę diagramów.


Lotto Indywidualne Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 5 – Analizy

Mistrzostwa Polski w szachach 2019, wyniki runda 5
Rezultaty rundy piątej

Pełne wyniki i kojarzenia pod linkiem https://www.chessmanager.com/en/tournaments/5634083424043008


Szymon Gumularz – Kacper Piorun 1/2

Szymon Gumularz, Kacper Piorun, Mistrzostwa Polski w szachach 2019
Szymon w formie / fot. Wojciech Zawadzki

Obaj zawodnicy wygrali w poprzedniej rundzie i było widać, że podeszli bojowo do tej partii. Kacper, którego na tych mistrzostwach interesuje tylko złoty medal był zmuszony do walki o pełny punkt i zagrał rzadki wariant Partii Hiszpańskiej gwarantujący skomplikowaną pozycję. Dość szybko wyrównał, ale Szymon nie pozwolił mu na przejęcie inicjatywy i partia zakończyła się trzykrotnym powtórzeniem pozycji w 31. posunięciu.

W partii nastąpiło 27.G:f5 i po kilku ruchach partia zakończyła się remisem. Co zagrałyby czarne po 27.G:b5?

Kolejna udana partia Szymona! Przy okazji wrzuciliśmy na nasz kanał na Youtube kolejne nagranie z ciekawego wydarzenia jakim były nieoficjalne Mistrzostwa Polski w szachach superbłyskawicznych, gdzie w drugiej rundzie Szymon nieźle poradził sobie z Jankiem 🙂

Bartosz Soćko – Grzegorz Gajewski 1/2

Grzegorz Gajewski, Bartosz Soćko, Mistrzostwa Polski w szachach 2019
Monika Soćko bacznie przypatruje się poczynaniom męża 😉 / fot. Wojciech Zawadzki

Grający białymi trener Kadry Narodowej na pewno chciał powalczyć w tej partii o zwycięstwo, które dałoby mu samodzielne prowadzenie. Dodatkowo przeciwnik przegrał w poprzedniej partii białym kolorem, co z pewnością stawiało w lepszej sytuacji Bartosza. Wybrał Partię Katalońską i spodziewaliśmy się długiej technicznej partii, ale ku naszemu rozczarowaniu pozycja szybko się uprościła i “pojedynek weteranów” skończył się serią wymian i remisową gońcówką.

Po otwartej linii d wymieniły się wszystkie ciężkie figury doprowadzając do remisowej końcówki.

Mateusz Bartel – Kamil Dragun 1/2

 Mateusz Bartel, Kamil Dragun, Mistrzostwa Polski w szachach 2019
Pełne skupienie! / fot. Wojciech Zawadzki

Kamil do tej pory radził sobie świetnie – wygrał 2 partie oraz zanotował 2 remisy w partiach z Jackiem Tomczakiem oraz Bartoszem Soćko. Również bardzo solidny turniej grał Mateusz, który miał tylko pół punktu mniej od przeciwnika. Ponownie zobaczyliśmy Partię Katalońską i szybko powstała struktura z wiszącymi pionkami. Po forsownym wariancie nastąpiła transformacja pozycji i słabością czarnych stał się izolowany pionek d5, a w zamian za to biały król był osłabiony i struktura pionków na skrzydle królewskim również nie była idealna. Nic ciekawego jednak się nie wydarzyło i po wymianach zawodnicy zgodzili się na remis w 31. posunięciu.

Czarne mają w swojej pozycji tylko jedną słabość – pionka d5. Białe nie zdołały wyrobić drugiej słabości i partia skończyła się remisem.

Igor Janik – Daniel Sadzikowski 1/2

Igor po wczorajszej wygranej był bardzo bojowo nastawiony. Po raz trzeci w tej rundzie zobaczyliśmy Partię Katalońską. Białe jednak zagrały zbyt optymistycznie i po prawidłowej ofierze jakości w zamian za pionka i duże lepiej ustawione figury, czarne uzyskały wygraną.

Czarne figury przygotowujące atak na króla są duże lepsze od pasywnych białych skoczków oraz wież i dają Danielowi ogromną przewagę.

Wydawało się, że wszystko idzie po myśli Daniela – przeszedł do końcówki z pionkiem więcej i powoli realizował ogromną przewagę. W kluczowym momencie jednak pomylił się i przez jeden błąd nie udało mu się zdobyć całego punktu, o który walczył przez całą partię. Trwała ona 98 ruchów i do końca czarne próbowały wygrać, ale Igor dzielnie się bronił i partia zakończyła się patem.

Duże szanse na wygranie pozostawiało 46…W:b4! W partii nastąpiło 46…c3? i białym udało się utrzymać remis.

Jacek Tomczak – Bartłomiej Heberla 1-0

Trener Kadry Narodowej Kobiet dotychczas spisywał się poniżej oczekiwań, więc postanowił powalczyć o zwycięstwo, o czym świadczy wybór Wariantu Scheveningen w Obronie Sycylijskiej. Od początku pozycja była niesamowicie skomplikowana, białe skoncentrowały swoje siły do ataku, jednak pozostawienie króla w centrum przez czarne uniemożliwiało Jackowi szybką ofensywę. W końcu Bartłomiej zdecydował się na uwalniający ruch 17…d5, którego wadą było jednak pozwolenie białym na atak ruchem 21.f5! Tomczakowi udało się zderoszować króla przeciwnika, chociaż tylko pozornie dało mu to dużą przewagę, bo Heberla był w stanie się obronić.

Nawet komputer się waha odnośnie oceny tej pozycji!

Białe nie były w stanie znaleźć nic lepszego niż przejście do końcówki z lekką przewagą. Okazało się to świetną praktyczną decyzją, gdyż w obustronnym niedoczasie ruchy Jacka były dużo łatwiejsze do znalezienia. W konsekwencji Heberla na sekundach się pomylił i niedługo potem musiał poddać partię.

Dlaczego 34…Sxg2? było przegrywającym błędem?
Jacek Tomczak był jedynym zawodnikiem w grupie Open, który zdobył dziś cały punkt./ fot. Wojciech Zawadzki

Mokate Indywidualne Mistrzostwa Polski Kobiet w szachach, Runda 5 – Analizy

Mistrzostwa Polski w szachach Kobiet 2019, wyniki runda 5
Rezultaty rundy piątej

Pełne wyniki i kojarzenia pod linkiem – https://www.chessmanager.com/en/tournaments/5688651117756416


Anna Warakomska – Karina Szczepkowska 1/2

Anna Warakomska, Karina Szczepkowska, Mistrzostwa Polski w szachach Kobiet 2019
Zeszłoroczna srebrna medalistka Anna Warakomska w tym roku na razie w drugiej połowie tabeli. / fot. Wojciech Zawadzki

Wybór Obrony Rosyjskiej sugerował, że Karina w tej partii dążyła do spokojnej gry, jednak Ania zagrała skomplikowany wariant 5.Sc3, po którym zawodniczki zrobiły roszadę w przeciwne strony. Czarne pierwsze rozpoczęły atak na króla i dzięki silnej ofierze pionka zyskały pełną kontrolę nad pozycją.

Silna ofiara, po której oba gońce czarnych zyskują potężną aktywność

Szczególnie silny były gońce, b7 i f6, które swoim wzrokiem “świrdrowały” obydwa skrzydła. Strata pionka nie miała znaczenia, ze względu na wiele otwartych linii wokół białego króla. W niedoczasie Karina uzyskał wygraną, jednak tuż przed kontrolą czasu, w skomplikowanej pozycji nie potrafiła odnaleźć decydującego uderzenia, więc zaproponowała remis, który Ania ochoczo przyjęła.

Po 39…Gh4 zgodzono się na remis, chociaż obiektywnie czarne i tak mają przewagę – presja czasu robi swoje

Alicja Śliwicka – Klaudia Kulon 1-0

Klaudia Kulon, Alicja Śliwicka, Mistrzostwa Polski w szachach Kobiet 2019
To było istne szaleństwo na szachownicy 😀 / fot. Wojciech Zawadzki

Klaudia zaskoczyła Alicję na samym początku, a mianowicie w 1. posunięciu, grając obronę francuską. Alicja poświęciła pionka już we wczesnym stadium gry. Pozycja miała bardzo dynamiczny charakter, zresztą jak zwykle u Klaudii Kulon. Sporym problemem czarnych był goniec na c8, który przez dużą część partii nie pełnił żadnej funkcji.

Mimo przewagi materialnej i przestrzennej czarnych, niełatwo zrealizować przewagę, ponieważ białopolowy goniec jest uwięziony w “klatce”, co utrudnia skoordynowanie figur.

 

Klaudia pognała pionkami do przodu i wymusiła osłabienie króla,  ale białym udało się obronić przed wszelkim niebezpieczeństwem. Alicja zaczęła przechwytywać inicjatywę, a bezużyteczność czarnego gońca zaczęła dawać się we znaki. Po jakimś czasie doszło do końcówki z dużą przewagą białych. Była to bardzo interesująca partia zdecydowanie godna obejrzenia.

Role się odwróciły. W tej końcówce to białe realizują przewagę.

Katarzyna Dwilewicz – Monika Soćko 0-1

Katarzyna Dwilewicz, Monika Soćko, Mistrzostwa Polski w szachach Kobiet 2019
Pojedynek najmniej i najbardziej doświadczonej zawodniczki./ fot. Wojciech Zawadzki

Katarzyna Dwilewicz  zmierzyła się dziś z Moniką Soćko – numerem 1 listy startowej. Liderka wybrała wariant Drakona w obronie sycylijskiej, na co debiutantka odpowiedziała systemem Maroczego. Kasia zrobiła błąd w 14. Posunięciu, pozwalając przeciwniczce na wymianę czarnopolowych gońców. Jednak doszło potem do równej końcówki, w której białe miały gońca, zaś czarne skoczka.

Końcówka jest w przybliżeniu równa, ale jeszcze daleko do remisu. Wiadomo było, że Monika zamierza męczyć przeciwniczkę do końca.

Monika doświadczeniem zdołała ograć młodą szachistkę. Tym samym dalej obejmuje samodzielne prowadzenie.

Tę wieżówkę już trudno uratować białymi.

Joanna Majdan – Anna Kubicka 1/2

Anna Kubicka, Joanna Majdan, Mistrzostwa Polski w szachach Kobiet 2019
/ fot. Wojciech Zawadzki

Ania po swoim 1. zwycięstwie w Indywidualnych Mistrzostwach Polski Kobiet z pewnością była jeszcze bardziej zmotywowana i gotowa do walki. Za to Joanna, będąc po dwóch remisach, pragnęła znów poczuć smak wygranej. Anna Kubicka wybrała obronę Caro-Kann. Zawodniczki już w 13. posunięciu wymieniły hetmany. Przeszły do końcówki, w której białe posiadały parę gońców, natomiast czarne 2 skoczki.

Co jest lepsze w tej końcówce? Para gońców czy para skoczków?

Zredukowało się trochę materiału i Ania z Asią postanowiły podpisać remis.

Jolanta Zawadzka – Iweta Rajlich 0-1

Jolanta Zawadzka, Iweta Rajlich, Mistrzostwa Polski w szachach Kobiet 2019
Zawodniczki znają się dobrze od lat!/ fot. Wojciech Zawadzki

W partii powstał Wariant Ałapina w Obronie Sycylijskiej po przestawieniu posunięć. Po debiucie białe miały przewagę przestrzeni w centrum, jednak czarne miały wystarczająco pól dla swoich figur by utrzymać równowagę. Dość szybko pozycja stała się bardzo dynamiczna, gdyż skutkiem ubocznym zdobycia przestrzeni po ruchu 15.g4 Jola osłabiła swojego króla. Iweta próbowała to wykorzystać i niedługo powstały ogromne komplikacje.

Czy w tym momencie 20…Wxc3 było konieczne?

W wyniku zamieszania na skrzydle królewskim białe dostały wygraną pozycję, gdyby w odpowiedniej redakcji przeszły do końcówki z jakością więcej. Jednak w partii Mistrzyni Polski nie doceniła możliwości przeciwniczki i wpadła w siatkę matową. Zdobycie punktu przez Iwetę było tylko kwestią czasu.

Wieża zmierza na linię “h”, po czym mat na h1 będzie nieunikniony

Artykuł przygotowany przez redakcję Infoszach w składzie Antoni Szustakowski, Liwia Jarocka, Patryk Chylewski oraz Piotr Nguyen.

Podobał Ci się wpis? Wesprzyj nas na patronite!

 

Artykuł z poprzedniej rundy:

Mistrzostwa Polski w szachach, Runda 4 – Wielkie powroty